Kiedyś robiło się 24 zdjęcia. Wywoływało się je, wkładało do albumu i co jakiś czas się do nich wracało. Wszystkie były fajne.
Dziś robi się 5000 zdjęć, zgrywa się je na dysk, a później się o nich zapomina. Fajnych jest 7.
Ze zdjęciami wykonywanymi w okresie ciążowym jest podobno inaczej. Nie ma się co oszukiwać, to magiczny okres, do którego chętnie się wraca. Zdjęcia z sesji ciążowych są wzruszające i przypominają nam o tym, że ten mały rozrabiaka siedział kiedyś u mamusi w brzuszku. A do tego mamusia świetnie przy tym wyglądała. I to z tych względów wiele ciężarnych par decyduje się na zrobiebienie sobie sesji ciążowej.
Ja chcę zachęcić Cię dziś do tego, abyś nie wydawał kupy siana na fotografa, który zrobi te kilka fotek, ale abyś kupił sobie fajny aparat, zaplanował kilka ujęć i samodzielnie zrobił fotograficzną sesję ciążową sobie i swojej żonie! Nawet jeśli nie wyjdzie Ci za pierwszym razem, to za drugim będzie lepiej. A że ciąża nie trwa 9 dni, a 9 miesięcy, to czasu na naukę masz sporo.
Spis treści
Najpopularniejsze ujęcia przy zdjęciach ciążowych w domu
Aby ułatwić Ci zadanie chcę podsunąć Ci kilka pomysłów na zdjęcia, które możesz zrobić swojej ciężarówce. Mowa tu tylko o „pozach”, to czy zdjęcie zrobisz w kolorze, czy na czarno biało, to już Twój wybór.
1. Zakochani rodzice obejmujący brzuch
Konfiguracja dowolna, grunt, żeby mama i tata obejmowali brzuszek. Mogą robić to razem, mogą robić to na inne sposoby, ręce i tak się splotą. W czasie robienia fotki możecie spoglądać na aparat, w swoje oczy lub w dwie różne strony. Któreś ujęcie z pewnością się Wam spodoba.
2. Mama podtrzymująca brzuch vs mama z dzieckiem na rękach
To fajna sprawa. W pierwszej kolejności robicie fotkę mamie, która jedną ręką podtrzymuje dół brzucha, a drugą trzyma jego górną część. Gdy urodzi się bobas, to możecie zrobić identyczną fotkę, z tym, że tym razem obejmowany będzie nie brzuszek, a maluszek.
3. Uśmiechnięty brzuszek
Bierzesz szminkę lub jakiegoś zmywalnego markera i rysujesz na brzuszku wesołą minkę. Możesz dodać serduszko czy cokolwiek innego, co przyjdzie Ci na myśl. No i cykasz foty.
4. Ciążowe scrabble
Jeśli wiesz jak na imię ma dziecko znajdujące się w brzuszku, to sięgnij po scrabble, ułóż z nich to imię i w dowolnej konfiguracji umieść na brzuszku.
5. Siedząc z głową w dół
Początkowo do tego typu zdjęcia byłem nastawiony dość negatywnie, bo wolę, gdy obiekt moich westchnień patrzy w obiektyw. No ale okazuje się, że to świetna opcja. Mama siada, obejmuje się za brzuszek, pochyla głowę w dół. Oczy może mieć zamknięte lub otwarte, jak woli ;D
6. Brzuszek jako prezent
Nam się jeszcze nie udało, bo nie znalazłem w domu wstążki, z której można byłoby zrobić piękną kokardę. Tobie się uda. Zapakuj ten słodki brzuszek, zrób piękną kokardę i już masz wspaniały obiekt do robienia zdjęć 😀
7. Mama, brzuch plus zdjęcie z USG
Też popularne ujęcie. Na zdjęciu możecie być razem, ale sama mama też to ogarnie. Fajnie wychodzą zdjęcia, na których stojąca naprzeciwko aparatu mama wyciąga przed siebie fotkę z maluszkiem w brzuszku i ustawia ją na wysokości… brzuszka.
8. Mama, brzuszek plus coś dziecięcego
Kolejny całkiem sympatyczny schemat, gdzie na fotce oprócz brzuchatki znaleźć powinien się jakiś dziecięcy gadżet. Mogą to być buciki, skarpetki lub śpioszki. Jak Ci wygodnie.
9. Tata całujący brzuszek
Na koniec to co tatusiowe lubią najbardziej. Czyli całowanie żony. Stajecie bokiem do obiektywu, klękasz i całujesz brzuszek. Gdy będziesz miał już zdjęcia możesz przejść do całowania ust lub czegoś innego, zależy co tam lubisz 😉
Mam nadzieję, że podsunąłem Ci tu kilka pomysłów na samodzielne zrobienie sesji ciążowej w domu. Wypróbuj je i nie zniechęcaj się. Z pewnością kilka fotek będzie świetnych i w przyszłości zechcesz umieścić je na pulpicie swojego monitora, wydrukować je jako obraz lub po prostu wywołać jako zdjęcie. Nie zapomnij o tym 😉
Ja póki co przedstawiam Ci kilka z fotek, które udało mi się ostatnio zrobić. Nie obrabiałem ich, nie poprawiałem i nie wybierałem najlepszych. A według mnie część jest całkiem spoko.
Spodobało się? Daj lajka lub udostępnij znajomym. Za każdym razem, kiedy tego nie zrobisz, uronię małą łezkę. A jeśli to zrobisz, to poczujesz same korzyści: zawsze dowiesz się o nowym poście, na FB zobaczysz więcej zabawnych historyjek z naszego życia, no i będziesz mógł obserwować fotki, które wrzucam na Instagram, są tak fantastyczne, że klękajcie narody.