Nakładka na pasy zamiast fotelika?
To był drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, właśnie wtedy miałem okazję spotkać się z kuzynem, który ma synka w wieku koło 8 lat. Rozmawialiśmy o życiu, pracy, a także o dzieciach. Jakimś dziwnym trafem w pewnym momencie nasza rozmowa zeszła na kwestię związaną z przewozem dzieci w samochodzie. Chyba dlatego, że zacząłem narzekać na to,