Wielu z moich czytelników wie, że na moją wspaniała rodzinkę składa się żona Katarzyna, synek Andrzej, pies Welwet i ja. Wielu z nich było więc żywo zainteresowanych tym, jak udało nam się przywieźć noworodka ze szpitala wiedząc, że w domu czeka na niego duży pies – owczarek niemiecki.
Chcąc zaspokoić potrzeby publiki postanowiłem nagrać nasze pierwsze wejście do domu z noworodkiem. Do domu, w których czyhać miało niebezpieczeństwo w postaci psa, który to miał:
- rzucić się na nosidełko
- zalizać dziecko
- podrapać je
- trącić mordką
- przewrócić mnie razem z nosidełkiem
Na szczęście nic się nie stało. A to jak rzeczywiście zachowuje się pies, gdy po raz pierwszy przychodzi się do domu z noworodkiem zobaczyć możesz na poniższym filmie.
Spodobało się? Daj lajka lub udostępnij znajomym. Za każdym razem, kiedy tego nie zrobisz, uronię małą łezkę. A jeśli to zrobisz, to poczujesz same korzyści: zawsze dowiesz się o nowym poście, na FB zobaczysz więcej zabawnych historyjek z naszego życia, no i będziesz mógł obserwować fotki, które wrzucam na Instagram, są tak fantastyczne, że klękajcie narody.
Mój owczarek nie widział małej, co innego buldog, ten był podekscytowany. A teraz obaj opiekują się mała.
Ciekawe artykuły. Pozdrawiam serdecznie.
Wow, a zawsze byłam przekonana, że w takich sytuacjach trzeba strasznie uważać itd. A tu proszę – wzorowo! 🙂