O Dniu Matki piszę z lekkim wyprzedzeniem, a to dlatego, że mam obawy, że wielu moich czytelników może być tak zarobionych i tak zaabsorbowanych wychowywaniem dziecka, że dzień ten może im zwyczajnie umknąć. Przypominam więc już dziś: najwyższa pora na poszukanie dla mam jakiegoś prezentu. Chociaż one i tak pewnie najbardziej zadowolone będą z Twojej pamięci, odwiedzin i dobrych życzeń.
Chcę jednak, abyś pamiętał nie tylko o swojej mamie, ale też o mamie Twoich dzieci. Do pewnego czasu to Ty odpowiadasz za to, aby dziecko pamiętało o pewnych wyjątkowych okolicznościach. A bez wątpienia należy do nich Dzień Mamy. Już teraz ucz dzieciaka, aby zawsze o nim pamiętał. Swoją drogą to przecież będzie wyjątkowo słodkie, gdy roczne, dwu lub trzyletnie dziecko pobiegnie do swojej mamy z kwiatuszkiem. Zwłaszcza gdy przeżywa z nią Dzień Matki po raz pierwszy (to w przypadku tych najmłodszych). Wzruszony będziesz Ty i Twoja żona. Będzie jej bardzo miło.
To tyle na dziś. Po prostu chcę, abyś pamiętał, żeby w Dniu Matki zrobić piękny prezent Twojej żonie.
Spodobało się? Daj lajka lub udostępnij znajomym. Za każdym razem, kiedy tego nie zrobisz, uronię małą łezkę. A jeśli to zrobisz, to poczujesz same korzyści: zawsze dowiesz się o nowym poście, na FB zobaczysz więcej zabawnych historyjek z naszego życia, no i będziesz mógł obserwować fotki, które wrzucam na Instagram, są tak fantastyczne, że klękajcie narody.
Ja mojej mamie zasponsorowałem na dzień matki chromecast’a jako, że uwielbia filmy i oczywiście nie wytrzymałem i dałem jej go przed wcześnie. ;P Teraz czas kupić jakiś voucher do SPA i dać go w faktyczny dzień.. 😛