Chatbotowy zawrót głowy na Facebooku (w Messengerze) zagrożeniem dla dzieci

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale od jakiegoś czasu wysyłając do mnie wiadomość na moim Facebookowym profilu masz okazję do przeprowadzenia krótkiej rozmowy z botem. Stworzyłem go po to, aby w przynajmniej minimalnym stopniu ułatwić ze mną kontakt czy to czytelnikom, czy też reklamodawcom. Ten bot sprawia, że każdy kto do mnie napisze wie, że wiadomość dotarła i wie też, że najwidoczniej w tej chwili nie ma mnie przy komputerze, więc nie mogę mu odpisać. Dostaje on jednocześnie informację, że odpiszę, jak tylko będę online.

Z resztą zachęcam Cię do tego, abyś sam sprawdził jak to działa i dał mi ewentualne uwagi czy sugestie odnośnie tego, co można tam usprawnić: zobacz.

W każdym razie w ostatnich dniach Facebook musiał zacząć mocno promować te profile na Facebooku, które mają takie właśnie boty. Zwróciłem na to uwagę jakieś dwa czy trzy dni temu, kiedy to zacząłem dostawać tam po kilkadziesiąt wiadomości dziennie. I uwierz, że wiadomości te mocno mnie zmartwiły.

Dlaczego?

To proste. Mniej więcej 90% tych wiadomości to te wysyłane przez dzieci w wieku od 8 do 12 lat. Część z nich pisze z pierdołami chcąc przetestować bota, inne piszą po to, aby mnie obrazić, stwierdzić, że jestem brzydki i pierdo***ęty, jeszcze inne pytają o to ile mam lat i jak zagadać do dziewczyny.

chatbot na facebooku

Biedne, niewinne dzieci piszą do właścicieli różnych stron, które założone mają boty. One nie do końca zdają sobie sprawę, że za tymi botami kryją się ludzie, najczęściej dorośli, a pewnie czasem i niebezpieczni. I mocno mnie to martwi.

Wczoraj w czasie jednej z rozmów dziewczynka była zszokowana, że bot jest tak inteligentny i tak rzeczowo odpowiada na jej pytania. Musiałem jej tłumaczyć, że tylko na początku rozmawiała z botem, a później do rozmowy włączyłem się ja. W innej rozmowie chłopiec pytał mnie jak zwrócić na siebie uwagę koleżanki z klasy. Coś tam mu radziłem, ale tak czy inaczej czytając tę rozmowę, jako rodzic, byłbym zaniepokojony, że moje dziecko gada na Messengerze z jakimś 31 letnim facetem.

Kto wie, czy stron i botów na Facebooku nie mają jacyś dorośli, którzy są pedofilami? Kto wie, czy nie działają tam jacyś porywacze czy mordercy? Ja tego nie wiem, ale podejrzewam, że tak jest.

Dlatego drogi rodzicu, jeśli masz dziecko, które korzysta ze smartfona i Facebooka, to koniecznie podpytaj go o to, czy nie korzysta z tego typu botów. Sprawdź czy nie dzieje się tam nic niebezpiecznego.

Ja bym sprawdził. I sprawdzę, ale to za kilka lat.

Top content