500zł na dziecko zrujnuje Polskę? Wątpię!

Gdy słyszę o polityce, to skacze mi ciśnienie. Gdy czytam krętaczy i manipulantów z gazet wybiórczych czy inny o, ja Was okłamię, netów, to mi słabo. Dziś pompują bańkę związaną z 500zł na dziecko. Więc i ja się w tym temacie wypowiem.

W mediach możecie z łatwością dotrzeć do artykułów, w których postronni ludzie będą Wam wmawiać, że naszego kraju nie stać na to, żeby dawać rodzinom 500zł na dziecko. Bez trudu znajdziecie ludzi, którzy otwarcie mówią, że to doprowadzi nas do bankructwa. Nie będzie trudno o to, aby znaleźć ludzi twierdzących, że ta zmiana to strzał w kolano kolejnego rządu, który nie będzie umiał poradzić sobie z zadłużeniem.

Powiem Wam jedno. Mówią Wam to ci, którzy kradną najwięcej, którzy najbardziej wyzyskują nasz kraj i ci, którzy boją się, że ktoś wypierdzieli ich z ciepłego ku*widołka, w którym się tak dobrze funkcjonowało.

Straszą, że trzeba będzie podnieść podatki, aby jakoś na te 500zł zarobić. Straszą, że trzeba będzie się zadłużać.

A może by tak przestać kraść? Może by tak przestać brać pieniądze za nic nie robienie w sejmie? Może by tak przestać brać pieniądze za okłamywanie ludzi w TV? Może by tak opodatkować swoje dochody?

Polska to taki dziwny kraj, w którym obywateli się wyzyskuje, gnoi i karze. Polska to taki dziwny kraj, w którym nie szanuje się małych przedsiębiorstw. Polska to taki dziwny kraj, w którym ci, którzy najwięcej kradną mają najwyższe stołki. Zdarzyło się raz, że ktoś zamiast nas okradać chce nam coś dać, a na górze panika.

Ja nie panikuję i Tobie też nie polecam. Miej swój rozum i nie dawaj się wiecznie dymać. I finansowo i pod kątem wszczepianych Ci informacji. Przed głupotą i manipulacją chroń też swoje dziecko. Wtedy może kolejne pokolenia będą mądrzejsze i wypieprzą ze stołków bandytów. Może wtedy stworzy się tu normalny kraj. Mam nadzieję, że w procesie tym pomoże ten blog parentingowy.

A te 500zł wykorzystaj tak, aby Twoje dziecko było szczęśliwe.

Top content